08 kwietnia 2020

Śpiewnik - Iskry Wolności


PIERWSZA KADROWA

1.Raduje się serce, raduje się dusza

Gdy Pierwsza Kadrowa na wojenkę rusza

Oj da, oj da dana, kompanio kochana

 

2. Nie masz to jak pierwsza, nie - masz nie!

Chociaż w butach dziury, na mundurach łaty

To Pierwsza Kadrowa pójdzie na armaty OJ DA...

 

3. Chociaż do Warszawy mamy długą drogę

Ale przejdziem migiem, byle tylko w drogę OJ DA...

 

4. Choć Moskal, psiawiara, drogę nam zastąpi

To kul z manlichera nikt mu nmie poskąpi OJ DA...

 

5. A gdyby się jeszcze opierał psiajucha

Każdy z nas bagnetem trafi mu do brzucha OJ DA...

 

6. Kiedy pobijemy po drodze Moskali

Ładne warszawianki będziem całowali OJ DA...

 

7. A gdy się szczęśliwie zakończy powstanie

To Pierwsza Kadrowa gwardyją zostanie OJ DA...

 

8. A więc piersi naprzód podniesiona głowa

Bośmy przecież Pierwsza Kompania Kadrowa OJ DA...

 

OJ PRZELECIOŁ SŁOWICZEK

1.Oj przelecioł słowiczek,

słowiczek przez zielony gaiczek

//: Przez gaiczek zielony,

do swy luby narzeczony ://

 

2. Upadła mi szablisia, szablisia,

z cisawego konisia

//:Ty mi ją miła podaj,

tylko do mnie nic nie gadaj ://

 

3. Ty dziewczyno mnie kochasz,

mnie kochasz posprzedaj ty co ty masz

//: Posprzedaj pola, łąki i mnie wykup od wojenki ://

 

4. Pola, łąki nie sprzedom, nie sprzedom

Jo na łące siano mom,

//: na łące siano kosze

Ciebie Janku w sercu nosze ://

 

JAGEM MASIEROWAŁ

Jagem masierował w góry lasy

spominałem sobie dobre casy

Dobrych casów teroz nima

pod mojem łózeckiem twardo ziemia

Położe szabelkę obok siebie

będzie to ma luba zamiast ciebie

I odłoże karabin pas

zdejmuje buciki kłade sie spać.

 

Jescem się nie wyspoł wstawać muse

swojego trębaca trąbke słyse

Trębac trąbi w śtryry strony

stawajcie żołnierze do obrony

A gdy sie poleje krew cerwona to wszystko dla ciebie ulubiona.

 

Krew się leje, luba płace

swojego lubego nie zobace

Ach moja mamusiu wykupze mnie

bede jo ci słuzył jak na wojnie

Jak na wojnie oficerzy,

wydajo rozkazy dla żołnierzy.

 

PRZYBYLI UŁANI

1.Przybyli ułani pod okienko (x2)

Pukają, wołają "puść panienko"(x2)

 

2.Zaświecił miesiączek do okienka(x2)

W koszulce stanęła w nim panienka(x2)

 

3.O Jezu, a cóż to za wojacy?(x2)

Otwieraj ! Nie bój się to czwartacy!(x2)

 

4.O Jezu ! A dokąd Bóg prowadzi?(x2)

Warszawę odwiedzić byśmy radzi.(x2)

 

5.Gdy zwiedzim Warszawę, już nam pilno(x2)

Zobaczyć to stare nasze Wilno.(x2)

 

6.A z Wilna już droga jest gotowa,(x2)

Prowadzi prościutko aż do Lwowa.(x2)

 

7.O Jezu, a cóż to za mizeria ?(x2)

Otwórz no, panienko! Kawaleria.(x2)

 

8.Przyszliśmy napoić nasze konie,(x2)

Za nami piechoty pełne błonie.(x2)

 

9.O Jezu! A cóż to za hołota?(x2)

Otwórz że panienko ! To piechota!(x2)

 

10.Panienka otwierać podskoczyła,(x2)

Żołnierzy do środka zaprosiła(x2)

 

ŁĄCZKO, ŁĄCZKO

Łączko, łączko, łączko zielona!

Hej łączko, łączko, łączko zielona,

Któż cię będzie łączko kosił,

Gdy ja będę szablę nosił?

 

Hej łączko, łączko, łączko zielona.

Pole, pole, pole szerokie!

Hej pole, pole, pole zielone.

Kto cię pole będzie orał,

Jak ja będę maszerował?

 

Hej pole...

Wodo, wodo, wodo głęboka!

Hej wodo, wodo, wodo głęboka.

Któż tu będzie konie poił,

Kiedy ja się będę zbroił?

 

Hej wodo...

Ogród, ogród, ogród różany!

Hej ogród, ogród, ogród różany.

Któż tu będzie ogrodnikiem,

Jak ja będę wojownikiem,

 

Hej ogród...

Fajo, fajo, fajo porcelanowa!

Hej fajo, fajo, fajo porcelanowa.

Któż cię fajo będzie kurzył,

Jak ja będę w wojsku służył?

 

Hej fajo...Piwko, piwko, piwko czerwone!

Hej piwko, piwko, piwko czerwone.

Któż cię piwko będzie pijał,

Jak ja będę wrogów bijał?

 

Hej piwko...

Wsiędę ja, wsiędę na konia mego,

Od króla polskiego darowanego.

I jak wezmę szablę w rękę,

To pojadę na wojenkę,

Hej pojadę, hej na wojenkę!

 

SZTAJER SZTAJER SZTAJERKA

Jak jo se pójde z rana do lasa

To jo se przypnę sztajer do pasa

//:Sztajer sztajer sztajerka łostro moja szabelka

To jo se przypnę sztajer do pasa://

 

I utne jo se co szykownego

I zrobie jo se ogródek z tego

//:Sztajer sztajer sztajerka łostro moja szabelka

I zrobie jo se ogródek z tego://

 

A w tym ogródku bedo kwioteczki

I przyjdo do mnie ładne dziweczki

//:Sztajer sztajer sztajerka łostro moja szabelka

I przyjdo do mnie ładne dziweczki://

 

Kiedy dziewczyne kwiotkiem uciesze

To kawalirke na płot powiesze

//:Sztajer sztajer sztajerka łostro moja szabelka

To kawalirke na płot powiesze://

 

 

O MÓJ ROZMARYNIE

1. //: O mój rozmarynie, rozwijaj się ://

O mój rozmarynie rozwijaj się

Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej

Zapytam się.

 

2. //: A jak mi odpowie: nie kocham cię ://

Ułani werbują, strzelcy maszerują

Zaciągnę się.

 

3. //: Dadzą mi konika cisawego ://

I ostrą szabelkę, i ostrą szabelkę

Do boku mego.

 

4. //: Dadzą mi kabacik z wyłogami ://

I czarne buciki i czarne buciki

Z ostrogami.

 

5. //: Dadzą mi manierkę z gorzałczyną ://

Dadzą mi manierkę z gorzałczyną

Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił

Za dziewczyną.

 

6. //: Pójdziemy z okopów na bagnety ://

Pójdziemy z okopów na bagnety,

Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie ucałuje,

Ale nie ty.

 

 

POD ZIELONYM DĘBEM

Pod zielonym dębem

Stoi koń siodłany.

Mija, mój Jasieńko,

Mija mój kochany.

Mija, mija, mija,

Kasia rzewnie płacze.

Czy ty Jasiu wrócisz,

Czy ja cię zobacze.

Nie wróce, nie wróce

I wrócić nie myśle.

Osiodłam ja konia,

Pojada za Wisłe.

Możesz sobie jechać,

Ja tobie nie bronie,

Tylko powiedz Jasiu,

Gdzie dzwony zadzwonią.

Zadzwonią, zadzwonią

Aż na samym Niemnie.

Pewno jakaś Rosjanka

Zakocha się we mnie.

Zobacz równeż: